Wakacje bez dzieci i bez samochodu za to z ... PKP. Część 1 - koncepcja

W tym roku postanowiliśmy, że wakacje spędzimy inaczej niż zawsze.
Dzieci już dorosłe i samodzielne - więc my idziemy na żywioł i jak w piosence Maryli Rodowicz chcemy "wsiąść do pociągu byle jakiego".

Założenia do naszej wyprawy mamy następujące:

  1. Jak najmniej bagaży. Oznacza to że bierzemy tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Zastanawiamy się czy wziąć dwa lekkie plecaczki czy może plecak i dużą torbę na ramię. Torba na kółkach odpada.
  2.  Podróżujemy tylko pociągami regionalnymi. Jest to oczywiste, bo nie mamy sprecyzowanego kierunku podróży ani miast w których chcemy się zatrzymać dłużej (np. na nocleg). Pociągi z miejscami rezerwowanymi są zatem nie dla nas.
  3.  Nie rezerwujemy hoteli. I to jest oczywista sprawa - do końca nie wiemy w jakich miastach będziemy mieli szansę na nocleg. Ponadto wcześniejsza rezerwacja narzuca nam już marszrutę.

Doświadczenie w takich wyprawach już mamy. Raz nawet wybraliśmy się w ten sposób do Niemiec i daliśmy radę 😀. 

Od tej wyprawy minęło jednak sporo czasu i postęp techniczny spowodował że tym razem jedziemy wzmocnieni elektroniką:
- zabieramy dobry telefon który będzie robił zdjęcia wysokiej jakości. Samsung Note jest ponadto wyposażony w internet z limitem 60 giga. Do końca rozważamy, czy zabrać ze sobą naszą lustrzankę Nikona. Zdjęcia byłyby wspaniałe, ale pudło z obiektywem jest ciężkie 😞
- naszego MacBooka, bo przecież trzeba jakoś zamieszczać relację na blogu 😀 

Podstawowym narzędziem z którego będziemy korzystać w internecie jest strona z rozkładem jazdy PKP na której można wyszukać pociągi:


Obsługa jest intuicyjna, można w niej ustawić różne opcje (np. wyszukiwanie tylko połączeń Regio).

W tej części to na tyle, w kolejnych wpisać będziemy prezentować nasze przemyślenia dotyczące miejsc które chcemy zobaczyć, pakowanie do podróży i oczywiście opisy, zdjęcia itd.
Wyjazd już za tydzień :)




Komentarze

  1. Z tą obsługą intuicyjną systemu rezerwacji to według mnie ciut im brakuje. Ale sam pomysł na podróż ciekawy, mi też podobny chodzi po głowie. Może dzięki Wam go zrealizuję. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam, jest dreszczyk emocji :) A komfort podróżowania pociągami, nawet regionalnymi trochę się w ostatnich latach poprawił.

      Usuń

Prześlij komentarz