Myślicie że to niemożliwe?
Otóż pewnemu brytyjskiemu lekarzowi weterynarii trafił się przypadek kota-pijaka. Miał on dziwne objawy: problemy z zaburzeniami równowagi.
Otóż pewnemu brytyjskiemu lekarzowi weterynarii trafił się przypadek kota-pijaka. Miał on dziwne objawy: problemy z zaburzeniami równowagi.
Początkowo weterynarz uznał, że mogą to być zmiany chorobowe o charakterze ortopedycznym czy neurologicznym, ale...
Okazało się, że kot cierpi na pijaństwo. Jego właściciel prowadził pub piwny, a kot latami zlizywał ze stołów, tac czy podłogi krople rozlanego piwa.
Kot-pijak musiał poddać się kuracji odwykowej!
Komentarze
Prześlij komentarz