Chcecie poznać przepis na zrobienie całej miski ciasteczek w mniej niż godzinę? - to zapraszam do zrobienia bardzo smacznych, chrupiących i kruchych ciasteczek kokosowych.
Będą one idealne do kawy albo do herbaty kiedy przyjdzie do Was z niespodziewaną wizytą koleżanka (moje dzwonią zwykle godzinę wcześniej).
Na zrobienie ciasteczek kokosowych wystarczy 40, góra 50 minut.
Składniki:
kostka masła (20 dag),
pół szklanki wiórek kokosowych,
jedna szklanka cukru (ciasteczka będą mocno słodkie, ale możemy spokojnie zmniejszyć porcję cukru o 1/3),
25 dag mąki,
cały mały cukier waniliowy (16 gram),
1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Wykonanie:
Do sporej miski wkładamy wyjęte kilka minut wcześniej z lodówki masło, cukier i cukier waniliowy.
Wszystko razem ugniatamy na jednolitą masę. Dodajemy do tego proszek do pieczenia i wiórki kokosowe i ponownie zagniatamy aż składniki dobrze się połączą.
Następnie cały czas ugniatając ciasto dodajemy mąkę.
Uwaga:
Kiedy mam mało czasu nie bawię się i dodaję wszystko na raz. Też da się radę, ale potrzeba więcej siły 😀
Ciasto dzielimy na 3 części i z każdej formujemy wałeczek, podobny do tego jak na kopytka.
Całość wstawiamy do schłodzenia do lodówki na 20-25 minut.
Schłodzone już wałeczki ciasta kroimy na plasterki o grubości ok. 1 cm.
Układamy ja na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
Pamiętajmy, by między ciasteczkami były spore odstępy, bo podczas pieczenia ciasteczka znacznie zwiększą swoją szerokość.
Pieczemy na środkowej półce 15 do 18 minut. Pod koniec pieczenia obserwujcie ciasteczka, bo kiedy stają się złociste, to trzeba je wyjąć.
Po wyjęciu odstawiamy do wystygnięcia (na około 15-20 minut) i można je spokojnie podać do kawy.
Smacznego 🍪
Ciasteczka z prawie całej blaszki |
Będą one idealne do kawy albo do herbaty kiedy przyjdzie do Was z niespodziewaną wizytą koleżanka (moje dzwonią zwykle godzinę wcześniej).
Na zrobienie ciasteczek kokosowych wystarczy 40, góra 50 minut.
Składniki:
kostka masła (20 dag),
pół szklanki wiórek kokosowych,
jedna szklanka cukru (ciasteczka będą mocno słodkie, ale możemy spokojnie zmniejszyć porcję cukru o 1/3),
25 dag mąki,
cały mały cukier waniliowy (16 gram),
1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Wykonanie:
Do sporej miski wkładamy wyjęte kilka minut wcześniej z lodówki masło, cukier i cukier waniliowy.
Wszystko razem ugniatamy na jednolitą masę. Dodajemy do tego proszek do pieczenia i wiórki kokosowe i ponownie zagniatamy aż składniki dobrze się połączą.
Następnie cały czas ugniatając ciasto dodajemy mąkę.
Uwaga:
Kiedy mam mało czasu nie bawię się i dodaję wszystko na raz. Też da się radę, ale potrzeba więcej siły 😀
Ciasto dzielimy na 3 części i z każdej formujemy wałeczek, podobny do tego jak na kopytka.
Całość wstawiamy do schłodzenia do lodówki na 20-25 minut.
Schłodzone już wałeczki ciasta kroimy na plasterki o grubości ok. 1 cm.
Układamy ja na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
Pamiętajmy, by między ciasteczkami były spore odstępy, bo podczas pieczenia ciasteczka znacznie zwiększą swoją szerokość.
Teraz sobie stygną :) |
Pieczemy na środkowej półce 15 do 18 minut. Pod koniec pieczenia obserwujcie ciasteczka, bo kiedy stają się złociste, to trzeba je wyjąć.
Po wyjęciu odstawiamy do wystygnięcia (na około 15-20 minut) i można je spokojnie podać do kawy.
Smacznego 🍪
Komentarze
Prześlij komentarz