Jeśli ktoś myśli że "dobre pany" mają zamiar się zmienić, to niech spojrzy co się dzieje w PLL LOT.
Za nielegalny zdaniem prezesa Rafała Milczarskiego strajk dyscyplinarki podczas rozmów z prezesem spółki, otrzymali liderzy związków. Mailem wysłano zwolnienia kolejnej rzeszy osób.
To nie jest jakaś nowość. Za władzy totalitarnej, za PRL, za "komuny" takie szykany były normalne. A Strajki Sierpniowe które przyczyniły się w rezultacie do upadku systemu też były nielegalne zdaniem ówczesnej władzy.
Zapamiętajmy ich postępowanie dobrze, już za rok wybory. Będzie szansa na ich rozliczenie!
Komentarze
Prześlij komentarz