Bardzo dobry przepis Ewy Mazurkiewicz na świąteczny barszczyk. Podobny robiła moja mama! 🤶
Moi drodzy, to już ostatni dzwonek, aby nastawić zakwas buraczany na wyśmienity, świąteczny czerwony barszczyk. Z czym go podamy, to oczywiście kwestia bardzo indywidualna, związana z tradycją świąt Bożego Narodzenia.
Dawniej używałam do sporządzenia tej potrawy, kupne zakwasy. Jednak, od kiedy pierwszy raz zrobiłam go samodzielnie, nie wyobrażam sobie powrotu do produktu sklepowego (przemysłowego). Nieziemski smak barszczu i zadowolenie rodziny, to powód do dumy. Ponadto okres świąteczny, moim zdaniem, winien charakteryzować się niecodziennymi smakami. To wyjątkowy czas i jedzenie również powinno być wyjątkowe. Myślę, że większość z was zauważyła, że w święta Bożego Narodzenia potrawy smakują wyjątkowo. Wkładamy w nie więcej serca i efekt jest zaskakujący, tutaj nie ma drogi na skróty.
Ale do sedna, oto przepis na wyśmienity zakwas buraczany. Mój własnie został nastawiony, zdjęcie powyżej.
Składniki:
1,20- 1,50 kg buraczków czerwonych z dobrego źródła
2 litry wody przegotowanej
1,50 łyżki soli szarej – Kłodawskiej
3 ząbki czosnku
1 kromka chleba razowego na zakwasie ( owinięta w gazę, aby się nie rozsypała)
Wykonanie:
Do kamiennego garnka lub wyparzonego słoja, wrzucić od 1,20 do 1,50 kg obranych i pokrojonych w plastry buraków i zalać 2 l przegotowanej wody (najlepiej mineralnej lub źródlanej). Dodać 3 płaskie łyżeczki soli szarej, 3 ząbki czosnku i zawiniętą w gazę „dupkę” z chleba razowego. Garnek przykryć
gazą i trzymać w ciepłym miejscu. Po 3 dniach wyjąć skórkę, aby nie gniła i sok używać do picia lub zupy. Resztę przelać przez gazę do butelek lub słoików i przenieść do lodówki. Zużyć w ciągu 1 miesiąca.
U mnie znika w ciągu tygodnia, gdyż używam zakwasu, jako doskonałe źródło naturalnych probiotyków, w celu odbudowy mikroflory jelit. Jego słodko – kwaśny smak i doskonałe walory zdrowotne powodują, że z ochotą się nim delektuję . Kiszone ogórki i kapusta o tej porze roku, są dla mnie za kwaśne, wiec kwasem buraczanym zastępuję wszelkie kiszonki.
Walory zdrowotne buraków:
Buraki to prawdziwa kopalnia cennych pierwiastków, zwłaszcza jedzonych na surowo. Zawierają witaminy: A, B1, B2, B3, B4, B5, B6, B12 i C, oraz cenne pierwiastki takie jak: żelazo, potas, magnez, wapń, fosfor, fluor, cynk oraz rzadko występujące rubid i cez. Zawierają mnóstwo kwasu foliowego , niezbędnego w czasie ciąży. 100 gram surowego buraka to tylko 38 kalorii. Betacyjany, którym buraki zawdzięczają swoją piękną barwę, pełnią ważną rolę w profilaktyce raka. Badania naukowe dowodzą, że to warzywo spełnia znakomitą funkcję w leczeniu anemii, albowiem żelazo zawarte w burakach jest idealnie przyswajalne. Z kolei dzięki wysokiej zawartości potasu są najlepszym składnikiem diety, dla osób cierpiących na nadciśnienie. Mają też silne działanie zasadotwórcze, co oznacza, że doskonale odkwaszają organizm. Stanowią idealny pokarm dla osób będących na diecie.Ewa Mazurkiewicz; https://projektzdrowie24.pl/
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Komentarze
Prześlij komentarz