Dlaczego powinniśmy unikać szamponów z SLS?

Każde czasy mają swoje czarownice 😃 
A współczesne czary-mary dla kobiet dbających o dobry wygląd to różne składniki kosmetyków o nieznanych nazwach. 
Kiedy moja własna córka zapytała mnie czy wiem, że mój ulubiony szampon  zawiera SLS? - odpowiedziałam - To chyba dobrze?



Okazuje się, że szampon X dlatego tak dobrze się pieni, bo zawiera SLS (Sodium Lauryl Sulfate). A sól sodowa siarczanu alkoholu laurylowego (bo tak to się nazywa po polsku) usuwa lipidy - niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszej skóry. W efekcie tego następuje pogorszenie funkcji barierowych skóry. Staje się ona sucha, szorstka i podatna na podrażnienia.

I w tym miejscu nie będzie żadnej reklamy szamponu firmy Y, który został mi przesłany w podzięce za zamieszczenie recenzji.😀



Komentarze