Przejdź do głównej zawartości

Rejestracja samochodu

Każdy stanie wcześniej przed koniecznością zakupu nowego samochodu i musi zmierzyć się z machiną urzędniczą, aby zarejestrować samochód.
Warto przeczytać:

Autor: Patryk Olejniczak

Każdy zakupiony przez nas samochód podlega obowiązkowej rejestracji - niezależnie od tego, czy jest to nowy pojazd czy też używany. Rejestracja samochodu dokonywana jest w wydziale komunikacji starostwa powiatowego lub miasta na prawach powiatu przypisanego do naszego miejsca zameldowania.



Procedurę tą można przeprowadzić osobiście, może to też zrobić w naszym imieniu osoba, której damy specjalne pełnomocnictwo - jest ono darmowe w przypadku małżonka, wstępnego, zstępnego, brata lub siostry i płatne około 17 zł w przypadku innych osób. 

Jakie dokumenty są potrzebne w przypadku rejestracji pojazdu z Polski? 
W przypadku nowego samochodu konieczne jest posiadanie dowodu tożsamości, który będzie musiał zostać okazany do wglądu. Obowiązkowym dokumentem jest dowód własności pojazdu (a więc na przykład faktura, którą otrzymujemy po dokonaniu zakupu). Dodatkowo, jeśli została wydana karta pojazdu to również powinniśmy ją ze sobą zabrać, tak jak wyciąg ze świadectwa homologacji oraz dowód uiszczenia opłaty recyklingowej (500 zł). Koszt rejestracji pojazdu to około 180 zł.
W przypadku auta używanego trzeba mieć ze sobą wniosek o rejestrację, dowód osobisty do wglądu, potwierdzenie własności pojazdu, obecny dowód rejestracyjny wraz z przeglądem technicznym oraz stare tablice rejestracyjne.

Co w przypadku rejestracji pojazdu z za granicy? 
Tutaj sytuacja jest odrobinę inna. Wśród obowiązkowych dokumentów do rejestracji nowego pojazdu powinno znaleźć się Świadectwo zgodności WE albo świadectwo zgodności wraz z oświadczeniem zawierającym dane i informacje o pojeździe niezbędne do rejestracji i ewidencji pojazdu. Trzeba też uiścić opłatę recyklingową w kwocie 500 zł, a w przypadku aut spoza Unii Europejskiej także dowód odprawy celnej. Koniecznie trzeba też przedstawić dokument potwierdzający zapłatę akcyzy, a także zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym. Konieczne są też tłumaczenia na język polski wszelkich dokumentów, jakie zostały sporządzone w języku obcym. Tłumaczenia powinien dokonać tłumacz przysięgły lub też właściwy konsul. Koszt rejestracji pojazdu z za granicy to około 256 zł.
Jak widać, jeśli odpowiednio przygotujemy się do zadania, jakim jest rejestracja pojazdu - nic nie powinno nas zaskoczyć, a sama procedura powinna pójść szybko i sprawnie. Najlepiej przed udaniem się do urzędu sprawdzić, czy mamy wszelkie posiadane dokumenty. Później pozostanie nam jedynie zgłosić się do urzędu po nowe tablice rejestracyjne, jeśli takie będą miały być wydane - możemy dostać informacje o tym, że są do odbioru poprzez powiadomienie SMS.

Potrzebujesz pomocy w rejestracji samochodu? Koniecznie sprawdź: tablicar.pl
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Komentarze

  1. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie sama rejestracja auta jest niezbędna abyśmy mogli się nim poruszać. Jak czytałam jakiś czas temu na stronie https://kioskpolis.pl/sprzedaz-samochodu-formalnosci-2020/#kotwica2 to teraz dokładnie zdaję sobie sprawę z tego jakie muszę formalności spełnić przy sprzedaży samochodu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Najpopularniejsze wpisy na blogu

Usta jak u glonojada, czy naprawdę te kobiety się Wam podobają?

To co niektóre kobiety robią dzisiaj z ustami dla mnie jest nieestetyczne. I nie, nie potępiam, bo każdy ze swoim ciałem może robić co chce. Ale dla mnie powieszone usta a'la glonojad wyglądają bardziej śmiesznie niż seksownie. A może nie mam racji? Trzy modelki:

Kto powinien zostać trenerem reprezentacji Polski w piłce nożnej według sztucznej inteligencji

A teraz Was zaskoczę. Od niedawna próbuję w mojej pracy sztucznej inteligencji, bo to bardzo ciekawe narzędzie. Dziś zapytałam GPT kto powinien zostać trenerem reprezentacji Polski w piłce nożnej. Oto odpowiedź: " Wybór trenera dla reprezentacji Polski w piłce nożnej to temat, który zawsze budzi wiele emocji i debat. W zależności od priorytetów (np. rozwój młodzieży, wynik na dużych turniejach, budowa długofalowego projektu), różne nazwiska mogą wchodzić w grę. Oto kilka kandydatów, którzy mogliby być interesującymi opcjami: 1. Zagraniczny ekspert z doświadczeniem • Roberto De Zerbi : Młody, kreatywny trener, który świetnie radzi sobie z budowaniem drużyn grających ofensywnie (np. Brighton). Ma doświadczenie z polskimi zawodnikami. • Marcelo Bielsa : Znany ze swojej taktycznej wizji i intensywnego stylu gry, choć to ryzykowna opcja ze względu na wymagania i specyficzne podejście. • Hervé Renard : Doświadczony w prowadzeniu reprezentacji, z sukcesami na turniejach międzynarodowych,

Chusteczką w mrowisko, czyli ludowa metoda leczenia reumatyzmu

Tak do niedawna wyśmiewana i wyszydzana medycyna ludowa wraca do łask.  Stare domowe metody leczenia były oparte na wiedzy wynikającej z wieloletnich doświadczeń, dziś dodatkowo są wsparte badaniami laboratoryjnymi. Kuracja mrówkowa. Jest to metoda stara i sprawdzona. Nie polega wcale na wsuwaniu rąk czy nóg do mrowiska :) wystawiając się na lecznicze ukąszenia, a zastosowaniu zwykłej chustki. Trzeba trochę wzruszyć mrowisko i wrzucić w nie bawełnianą chustkę (może być też inny kawałek materiału). Po 2-3 godzinach strzepujemy mrówki, a chore miejsca owijamy chustką nasączoną kwasem mrówkowym. Pamiętajmy jednak, aby bez potrzeby nie niszczyć mrowiska. Wystarczy tylko lekkie wzruszenie wierzchniej warstwy!

Piękne słowa Piotra Fronczewskiego o matce

To jedne z najpiękniejszych wyznań jakie ostatnio słyszałam. Kto wie, może nawet przez ostatni rok czegoś bardziej wzruszającego nie przeczytałam. Zawsze lubiłam  Piotra Fronczewskiego - aktora, ale teraz zyskał mój szacunek jako człowiek. Piotr Fronczewski o opiece nad 103 letnią matką: "To jest dla mnie niezwykłe i bardzo cenne doświadczenie. Kiedy rano pomagam jej usiąść podaję śniadanie, przytulam na dzień dobry To jest stan , którego nie potrafię opisać Trzymając ją w ramionach mam przecież świadomość , że wziąłem się z niej Dalej nie ma już słów. Jest tylko bliskość. Milczenie. I cisza. Stają mi przed oczyma sceny , gdy to ona opiekowała się mną jako berbeciem. Dzisiaj staję przed nią jako stary człowiek wobec drugiego starego człowieka Ja tę naszą wspólną podróż przez życie rozpatruję w kategoriach cudu .Dziś spłacam dług za jej dobroć ,poświęcenie za te wszystkie lata gdy była dla mnie oparciem... . W tym naszym codziennym przytuleniu się porannym jest czysta miłość i wdz

Nie żyje Stasiu - Bandyta, bezdomny "aktor" z kanału "Papa Smerfik"

Pewnie pamiętacie, jak kilka dni temu informowałam o śmierci dwóch "aktorów" z filmików które są zamieszczane na kanale  Papa Smerfik.  Ten Youtuber z Ełku, wynajął dom w Orzyszu, gdzie bezdomni lub osoby uzależnione śpią, mieszkają i spożywają alkohol. I umierają.  Kilka dni temu umarła  Marta  i  Pindek , a teraz do tego coraz większego grona dołączył najpopularniejszy z nich wszystkich Stasiu - Bandyta . Dlaczego oni tak szybko umierają? Mam taką tezę. Dawniej, kiedy nie byli tak popularni, alkohol spożywali gdy na niego zapracowali. Albo sprzedając puszki, albo znalezione butelki, albo złom. Czasem ktoś dał im 2 złote. Kiedy zostali "aktorami" i stali się rozpoznawalni, zanotowali stały dopływ gotówki, a wraz z tym zwiększyła się  ilość spożywanego alkoholu. Brak hamulców w przypadku alkoholików szybko zwiększa degenerację organizmu i w efekcie pojawiają się zaburzenia i choroby zwiększające ryzyko śmierci.  Przeczytajcie wcześniejszy wpis z 25 listopada:  Umier

Wilno, każdy Polak powinien tam pojechać

  Wilno, to miasto bliskie sercu każdego Polaka. Byliśmy tam kilka razy, raz nocując przez dwie noce w pobliskich Trokach. Wilno słynie z pięknych barokowych kościołów i pałaców. Ale najwięcej turystów z Polski gromadzi się zawsze przed Ostrą Bramą gdzie znajduje się obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej . Przypomina się wtedy tekst z Pana Tadeusza, tak jakby czas zatrzymał się w miejscu: " I wnet ujrzeli Ostrobramską bramę, Gdzie cudowna Madonna w ciemnej kaplicy Świeciła nad miastem. "

Tym tekstem "załatwisz" każdą staruszkę łajającą młodzież

  Ach, ta dzisiejsza młodzież! To zdanie zna chyba każdy młody człowiek. Jest to częsta reakcja na głośne śmiechy młodzieży, na przykład w komunikacji miejskiej czy na ulicach. Moim zdaniem to całkiem normalne, my też zachowywaliśmy się podobnie. Natomiast zastanawiam się, czy jest normalne, to co obserwujemy coraz częściej - grupa młodych ludzi wsiada do autobusu i od razu wyjmuje telefony. Nie śmieją się, nie rozmawiają, tylko przesuwają kciukiem po ekranie, a ich twarze oświetla niebieskawe światło. To wygląda jak scena z filmu grozy! A najlepszy tekst jaki słyszałam na kongresie psychologicznym na temat problemów młodzież był ten greps: "  Głównym problemem współczesnej  młodzieży jest fakt,  że się do niej już  nie zaliczasz."