To dopiero jest kapiszon!
Szumnie zapowiadane podwyżki emerytur będą znacznie niższe od wielkich zapowiedzi rządu PiS. Podobnie będzie z innymi świadczeniami. Np. dodatek pielęgnacyjny wzrośnie (uwaga!) o 6,17 zł.
Czy można dziwić się emerytowi otrzymującemu 1500 zł brutto, że ogarnia go złość, kiedy słyszy, że w NBP doradczynie prezesa otrzymują miesięcznie tyle, ile on nie otrzyma nawet przez trzy lata otrzymywania świadczeń!
Albo że funkcjonariusze partii która rzekomo nie poszła po władzę dla pieniędzy otrzymuje nagrodę równą jego 2-letniej emeryturze?
A ceny szybują w górę, wystarczy tylko pójść do sklepu. I do takie prawdziwego, a nie pozorowanego, dla polityków!
Komentarze
Prześlij komentarz