Przejdź do głównej zawartości

Szampon z solą z Morza Martwego - FitokosmetiK. Test wymagającego konsumenta :)

Dziś zabawiłam się w królika (mąż mówi że w króliczka 🐇) doświadczalnego i dzielę się moimi doświadczeniami z testu kosmetyku rodem z Rosji.

Szampon na bazie soli z Morza Martwego z firmy FitokosmetiK.
Jest on wzbogacony chitozanem morskim, wyciągiem z alg i białkami pereł.

Brzmi jak bajka, dlatego korzystając z dużych obniżek cenowych zdecydowałam się kupić go w sklepie internetowym (nie powiem w jakim, reklama kosztuje :).
Szampon ten (objętość: 270 ml) kosztował zaledwie - 6,93 zł

Nie trzeba chyba nikogo przekonywać o leczniczych właściwościach soli z Morza Martwego.
Jak informuje producent szamponu "sól z Morza Martwego posiada unikalną kompozycję minerałów i pierwiastków śladowych, które wzmacniają korzenie włosów i eliminują ich wypadanie, regenerują strukturę i przyspieszają wzrost."

Szampon przeznaczony jest do włosów wypadających i osłabionych.

A teraz ocena

Buteleczka zrobiona z dobrego tworzywa, płaska (dzięki czemu dobrze trzyma się na wannie) z wygodnym systemem otwierania.
Przyjemna dla oka jest i barwa szamponu, co "zawdzięczamy" dodanym do niego barwnikom, ale o tym potem.
Napisy w języku rosyjskim, co dla mnie akurat nie jest problemem, ale na drugiej stronie jest nalepiona karteczka w języku polskim.
Mogłaby tylko być większa czcionka!

Szampon jest bardzo gęsty, wydajny. Wystarczy odrobina do umycia nawet gęstych włosów. Zapach bardzo przyjemny, nie utrzymuje się na skórze zbyt długo (co dla mnie jest akurat zaletą).
Po umyciu włosy dobrze się rozczesują, nawet bez użycia odżywki.

Jakość szamponu produkcji rosyjskiej i w takiej niskiej cenie - zaskakuje. Trudno po pierwszym użyciu stwierdzić, że właściwości lecznicze odpowiadają prawdzie, to okaże się później.

Dla osób czytających metki, poniżej zdjęcie drugiej strony butelki.


Składniki: Aqua, Salvia Officinalis Flower Water, Equisetum Arvense Extract, Laminaria Digitata Extract, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Coco Glucoside, Sodium Laureth-5 Carboxylate, Glycerin, Glycereth-2 Cocoate, Dead Sea Salt, Arctium Lappa (Burdock) Seed Oil, Chitosan, Hydrolyzed Pearl Powder, Parfum, Lactic Acid, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Styrene/Acrylates Copolymer, CI42090, CI61570.


Moja ocena szamponu w skali od 1 do 5 - 4 pkt.


Ogłoszenia Parafialne
Tak jak było w treści, swoją barwę szampon zawdzięcza dwom barwnikom:
CI61570 - barwnik zielony
Błękit Bursztynowy (CI 42090).
Szczególnie ten drugi w niektórych krajach jest zabroniony. Aby się czegoś więcej dowiedzieć proponuję uruchomić wyszukiwarkę Google.



Komentarze

Najpopularniejsze wpisy na blogu

Kto powinien zostać trenerem reprezentacji Polski w piłce nożnej według sztucznej inteligencji

A teraz Was zaskoczę. Od niedawna próbuję w mojej pracy sztucznej inteligencji, bo to bardzo ciekawe narzędzie. Dziś zapytałam GPT kto powinien zostać trenerem reprezentacji Polski w piłce nożnej. Oto odpowiedź: " Wybór trenera dla reprezentacji Polski w piłce nożnej to temat, który zawsze budzi wiele emocji i debat. W zależności od priorytetów (np. rozwój młodzieży, wynik na dużych turniejach, budowa długofalowego projektu), różne nazwiska mogą wchodzić w grę. Oto kilka kandydatów, którzy mogliby być interesującymi opcjami: 1. Zagraniczny ekspert z doświadczeniem • Roberto De Zerbi : Młody, kreatywny trener, który świetnie radzi sobie z budowaniem drużyn grających ofensywnie (np. Brighton). Ma doświadczenie z polskimi zawodnikami. • Marcelo Bielsa : Znany ze swojej taktycznej wizji i intensywnego stylu gry, choć to ryzykowna opcja ze względu na wymagania i specyficzne podejście. • Hervé Renard : Doświadczony w prowadzeniu reprezentacji, z sukcesami na turniejach międzynarodowych,...

Usta jak u glonojada, czy naprawdę te kobiety się Wam podobają?

To co niektóre kobiety robią dzisiaj z ustami dla mnie jest nieestetyczne. I nie, nie potępiam, bo każdy ze swoim ciałem może robić co chce. Ale dla mnie powieszone usta a'la glonojad wyglądają bardziej śmiesznie niż seksownie. A może nie mam racji? Trzy modelki:

Chusteczką w mrowisko, czyli ludowa metoda leczenia reumatyzmu

Tak do niedawna wyśmiewana i wyszydzana medycyna ludowa wraca do łask.  Stare domowe metody leczenia były oparte na wiedzy wynikającej z wieloletnich doświadczeń, dziś dodatkowo są wsparte badaniami laboratoryjnymi. Kuracja mrówkowa. Jest to metoda stara i sprawdzona. Nie polega wcale na wsuwaniu rąk czy nóg do mrowiska :) wystawiając się na lecznicze ukąszenia, a zastosowaniu zwykłej chustki. Trzeba trochę wzruszyć mrowisko i wrzucić w nie bawełnianą chustkę (może być też inny kawałek materiału). Po 2-3 godzinach strzepujemy mrówki, a chore miejsca owijamy chustką nasączoną kwasem mrówkowym. Pamiętajmy jednak, aby bez potrzeby nie niszczyć mrowiska. Wystarczy tylko lekkie wzruszenie wierzchniej warstwy!

Wilno, każdy Polak powinien tam pojechać

  Wilno, to miasto bliskie sercu każdego Polaka. Byliśmy tam kilka razy, raz nocując przez dwie noce w pobliskich Trokach. Wilno słynie z pięknych barokowych kościołów i pałaców. Ale najwięcej turystów z Polski gromadzi się zawsze przed Ostrą Bramą gdzie znajduje się obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej . Przypomina się wtedy tekst z Pana Tadeusza, tak jakby czas zatrzymał się w miejscu: " I wnet ujrzeli Ostrobramską bramę, Gdzie cudowna Madonna w ciemnej kaplicy Świeciła nad miastem. "

Piękne słowa Piotra Fronczewskiego o matce

To jedne z najpiękniejszych wyznań jakie ostatnio słyszałam. Kto wie, może nawet przez ostatni rok czegoś bardziej wzruszającego nie przeczytałam. Zawsze lubiłam  Piotra Fronczewskiego - aktora, ale teraz zyskał mój szacunek jako człowiek. Piotr Fronczewski o opiece nad 103 letnią matką: "To jest dla mnie niezwykłe i bardzo cenne doświadczenie. Kiedy rano pomagam jej usiąść podaję śniadanie, przytulam na dzień dobry To jest stan , którego nie potrafię opisać Trzymając ją w ramionach mam przecież świadomość , że wziąłem się z niej Dalej nie ma już słów. Jest tylko bliskość. Milczenie. I cisza. Stają mi przed oczyma sceny , gdy to ona opiekowała się mną jako berbeciem. Dzisiaj staję przed nią jako stary człowiek wobec drugiego starego człowieka Ja tę naszą wspólną podróż przez życie rozpatruję w kategoriach cudu .Dziś spłacam dług za jej dobroć ,poświęcenie za te wszystkie lata gdy była dla mnie oparciem... . W tym naszym codziennym przytuleniu się porannym jest czysta miłość i wdz...

Fryzjerka z rynku...

 Fryzjerka z rynku...   reklama czy ostrzeżenie?

Nie żyje Stasiu - Bandyta, bezdomny "aktor" z kanału "Papa Smerfik"

Pewnie pamiętacie, jak kilka dni temu informowałam o śmierci dwóch "aktorów" z filmików które są zamieszczane na kanale  Papa Smerfik.  Ten Youtuber z Ełku, wynajął dom w Orzyszu, gdzie bezdomni lub osoby uzależnione śpią, mieszkają i spożywają alkohol. I umierają.  Kilka dni temu umarła  Marta  i  Pindek , a teraz do tego coraz większego grona dołączył najpopularniejszy z nich wszystkich Stasiu - Bandyta . Dlaczego oni tak szybko umierają? Mam taką tezę. Dawniej, kiedy nie byli tak popularni, alkohol spożywali gdy na niego zapracowali. Albo sprzedając puszki, albo znalezione butelki, albo złom. Czasem ktoś dał im 2 złote. Kiedy zostali "aktorami" i stali się rozpoznawalni, zanotowali stały dopływ gotówki, a wraz z tym zwiększyła się  ilość spożywanego alkoholu. Brak hamulców w przypadku alkoholików szybko zwiększa degenerację organizmu i w efekcie pojawiają się zaburzenia i choroby zwiększające ryzyko śmierci.  Przeczytajcie wcześniejszy wpis z 2...