Jakie jest najłatwiejsze, domowe olejowanie paznokci?

Nie każda kosmetyczka to przyzna, ale popularne obecnie hybrydy bardzo źle wpływają na naturalny wygląd paznokci. A przecież piękne i zdrowe paznokcie to marzenie każdej z nas.
Dlatego proponuję wykorzystać sytuację z koronawirusem, brak otwartych salonów kosmetycznych, "odetchnąć" na chwilę od manicure i wzmocnić swoje paznokcie.


Jaki olejek wybrać do olejowania paznokci?
Wybór jest duży. Można użyć olejku rycynowego, aragonowego lub oliwy z oliwek.
Doskonale sprawdzi się również olejek z wiesiołka. Nie zrażajcie się ceną, bo nawet niewielka buteleczka wystarczy na wiele zabiegów.

Najprostszy sposób to olejowanie paznokci na zimno
Popularna i najmniej pracochłonna metoda, którą sama stosuję. Potrzeba kilka kropli oleju i 5-10 minut rano i wieczorem. Olejek trzeba powoli i delikatnie wcierać w paznokcie, najlepiej jeśli pozwolimy mu całkowicie się wchłonąć, a po olejowaniu staramy się od razu nie myć rąk.
Po takim zabiegu paznokcie przestają się rozdwajać, szybko rosną i ładnie błyszczą. Takie paznokcie wyglądają moim zdaniem lepiej niż no nieumiejętnym zabiegu u manicurzystki.
Być może po zakończeniu kwarantanny związanej z koronawirusem uznacie, że nowa hybryda nie jest w życiu najważniejsza i wystarczą Wam naturalne ale zadbane paznokcie.



Komentarze