"Cyniczne słowa dyrektora katolickiej rozgłośni są jak plunięcie w twarz konkretnym ludziom. Ofiarom grzechu pedofilii i molestowania seksualnego w Kościele. Rodzicom, którzy z ufnością powierzali swoje dzieci konkretnym kapłanom. Dzieciom, których ciało, psychika i duch - święte i nienaruszalne - zostały brutalnie naruszone, zdeptane, pogwałcone."

To reakcja na słowa ojca dyrektora z Torunia. I artykuł nie ukazał się w Gazecie Wyborczej, Rzeczpospolitej czy na stronie Onetu. Ukazał się w Gościu Niedzielnym, czyli w mediach gdzie PiS i zakonnik z Torunia byli dotąd raczej gloryfikowani.

Szkoda że autorka Aleksandra Piertyga nie pociągnęła sprawy dalej. Szkoda, że nie dodała, że na mszy był minister sprawiedliwości który nie odciął się od słów Tadeusza Rydzyka, a jego milczenie jest wymowne!

Cały artykuł - TUTAJ



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sprawdź z jakiego kraju pochodzi Twoje nazwisko?

Pacjent i gołąb

Kto powinien zostać trenerem reprezentacji Polski w piłce nożnej według sztucznej inteligencji

Piernik Lwowski w mym wykonaniu

Japonia jest „pełna stulatków”, czyli historia pewnego oszustwa

Zemsta Elona Muska