Czytając mojego bloga na pewno wiecie jak lubię podróżować. W swoich wyprawach kieruję się zasadą głoszoną przez Lao Tzu:
"Dobry podróżnik nie ma ustalonych planów, i niekoniecznie zależy mu na dotarciu do konkretnego celu."
I ja tak robię. Czasem, jadąc pociągiem (uwielbiam właśnie tak podróżować) potrafię wysiąść na stacji kolejowej w miejscowości która mnie zaciekawiła. I tam zostać, i zanocować!
Nie lubię też zwiedzania, podróżowania grupowego. Dlaczego?
Bo wtedy jestem zmuszona "widzieć" świat, zabytek, obiekt oczami przewodnika. A ja lubię zatrzymać się, spojrzeć na coś i "wyłowić" z całości mały element który mnie i tylko mnie zafascynował.
Komentarze
Prześlij komentarz