Każdy kto zagląda na mojego bloga wie, że bardzo dużo podróżuję. Wśród wielu rzeczy które zabieram ze sobą, jest kubek termiczny.
Dlaczego?
Bo dbam o ekologię. W każdej podróży zaglądam do lokali gdzie kupuję kawę czy herbatę. Zamiast plastikowych czy zrobionych ze styropianu kubeczków używam tego mojego własnego. Lekkiego, poręcznego, łatwego do utrzymania w czystości.
Nie chwalę się, ale zachęcam. Wyszacowałam, że rocznie nie zużyłam około 200 (a może więcej) jednorazowych kubeczków!
Komentarze
Prześlij komentarz