"Z czasem przestali się dotykać. Nie zaczepiał jej gdy podawała mu herbatę, nie drapała go po plecach, gdy oglądali film. Później zamiast herbaty on pił piwo. Ona wolała spędzać czas na facebooku niż oglądając z nim film. Niby mieszkali razem, ale obok siebie. On nie mówił jej, że ładnie wygląda, a ona już nawet o to nie zabiegała Ona chodziła w starym dresie, a jemu było to obojętne. Mówili sobie coraz mniej. Przestali chodzić na spacery. Gest po geście. Malutkimi kroczkami, raz ona raz on, przesuwali granicę obojętności... Zrobiło się nawet łatwiej bo przestali się kłócić. Nie było emocji, łez - tylko obojętność.
Tak się zaczyna koniec."
Nie moje niestety, ale jakże prawdziwe.
Komentarze
Prześlij komentarz