Senne góry


Dziś będzie nostalgicznie.
Dawno już na moim blogu nie umieszczałam żadnego wiersza, czas więc na poezję.

"Zasnuły się senne góry" Jan Kasprowicz
Za­snu­ły się sen­ne góry
W mgła­wą je­sien­ną opo­nę
Słoń­ce nad nimi się pali,
Wy­zła­ca pola sko­szo­ne.
Kurz osiadł na ja­sio­nach,
na brzo­zach liść się czer­wie­ni
O smut­na go­dzi­no roz­łą­ki,
O smut­na, ci­cha je­sie­ni!
Od­cho­dzę, bo czas mnie woła…
Ślad po mnie czyż tu zo­sta­nie?
O góry, o pola sko­szo­ne,
O ci­che, smut­ne że­gna­nie.


Komentarze