Dziś szokujące słowa usłyszałam z Komendy Głównej Policji, gdzie badana jest zasadność obstawiania przez dziesiątki policjantów okolic gdzie mieszka Jarosław Kaczyński. To ten porażający cytat:
"Może nie uwierzycie, ale są policjanci, którzy przez kilka lat swojej służby nie widzieli na oczy złodzieja. Bo ich zadania ograniczały się do stania przed domem prezesa Kaczyńskiego".
Komentarze
Prześlij komentarz