Ach, ta dzisiejsza młodzież! To zdanie zna chyba każdy młody człowiek. Jest to częsta reakcja na głośne śmiechy młodzieży, na przykład w komunikacji miejskiej czy na ulicach. Moim zdaniem to całkiem normalne, my też zachowywaliśmy się podobnie.
Natomiast zastanawiam się, czy jest normalne, to co obserwujemy coraz częściej - grupa młodych ludzi wsiada do autobusu i od razu wyjmuje telefony. Nie śmieją się, nie rozmawiają, tylko przesuwają kciukiem po ekranie, a ich twarze oświetla niebieskawe światło. To wygląda jak scena z filmu grozy!
A najlepszy tekst jaki słyszałam na kongresie psychologicznym na temat problemów młodzież był ten greps:
" Głównym problemem współczesnej młodzieży jest fakt, że się do niej już nie zaliczasz."
Komentarze
Prześlij komentarz