Media które jeszcze niedawno pompowały nas informacjami że mamy drużynę na miarę mistrzów świata - odwróciły się od piłkarzy.
Nie jest wesoło i mimo że kibicowaliśmy w domu jak szaleni nic nie pomogło. Mecz z Senegalem nie był przypadkiem, nie był składową dwóch pechowych interwencji, tylko pokazał nam miejsce w szeregu.
Mecz z Kolumbią pokazał coś jeszcze. Byliśmy wolniejsi, graliśmy bez polotu i bez tej iskry bożej, której nie zabrakło Kolumbijczykom. Może ich totemy i szamani byli skuteczniejsi?
Na stronach internetowych, w magazynach piłkarskich pod adresem Polski i polskich piłkarzy kierowanych jest wiele gorzkich, nieraz obraźliwych słów. Oto próbka:
Slaven Bilić ( były trener West Ham) - " Polacy wyglądali, jakby nie chcieli tu być. Nic z tego nie zrozumiem, bo mieli też wielkie nadzieje, by zajść daleko. Zasłużyli tylko na jedną rzecz - pakowanie walizek."
Przemysław Rudzki ( Przegląd Sportowy) - " Bez polotu. Bez sytuacji. Bez lidera. Bez pomysłu. Bez nadziei. Bez sensu. Zniszczyliście swoje i nasze marzenia."
Michał Kołodziejczyk (Sportowe Fakty WP) - "Kolumbia na mundialu była zdecydowanie silniejsza od Polski, ale od Polski jakiej za Nawałki zapomnieliśmy - bez skrzydeł, bez zębów i bez pomysłu."
Okładka Przeglądu Sportowego - "Dziady. Futbolowy dramat w dwóch aktach".
Bild - " Po tym mistrzostwach świata Lewandowski powinien cieszyć się, że ma ważny kontrakt z Bayernem do 2021 roku "
Komentarze
Prześlij komentarz