Kilka dni temu obchodziliśmy Dzień Ojca . I naszła mnie taka refleksja, że obecnie rola mężczyzny w wychowaniu dzieci zeszła jakby na drugi plan. Coraz częściej kobiety wychowują samotnie dzieci, zarabiają na "rodzinę" i wcielają się w rolę mężczyzny. Czy to jest dobre? Nie jestem feministką i mam dość konserwatywne podejście do modelu rodziny i do roli ojca w rodzinie. Uważam, że nawet najlepsza matka nie zastąpi dzieciom ojca! Zachęcam od przeczytania Newsweeka , który przypomina historię Dnia Ojca .