Pamiętnik matki nastolatki

 “Spać mi się chce, bo już późna godzina. Zrobił się poniedziałek z niedzieli. Wszystko się zmienia. Tylko moje uczucia do Ciebie są niezmienne.” Stefan Jasnorzewski do Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej

"Dopiero nieszczęście odkrywa w ludzkich umysłach skarby nieprzebrane, a tajemne; kto chce wyważyć bramę, musi przeć na nią całym ciężarem. Dopiero w więzieniu skupiły się niejako w jednym punkcie wszystkie moje uzdolnienia, rozproszone w różnych kierunkach, zamknięte w ciasnej przestrzeni zderzyły się ze sobą, a wiesz, że ze zderzenia chmur rodzi się elektryczność; z elektryczności błyskawica; z błyskawicy światło. Hrabia Monte Christo" Ta myśl pochodząca z książki  Alexandra Dumasa " H rabia Monte Christo " jest aktualna do dziś. Zastanówcie się, czy w swoim życiu nie za bardzo zajmujecie się drobiazgami, nic nie znaczącymi sporami, intrygami? A w człowieku drzemie wielka moc, tylko musi się Wam chcieć! .

Kiedy kot trafi do mieszkania, wielu z nas przekonuje się, że to nie my, ale to on jest panem domu. To mu musimy podporządkować się jego trybowi życia, jego wymaganiom i zachowaniu. Bo to nie my jego, ale on  wziął nas w jasyr. Ten mały tygrys zachował wszelkie cechy wielkich kotów. Ociera się o nas nie dlatego że nas lubi, on po prostu jak lew czy tygrys znaczy swoje terytorium wydzieliną z gruczołów usytuowanych w okolicy głowy. Podobnie z drapaniem, jak mebel jest podrapany to znak dla innych że to jego własność.  Jak nie chce się bawić to się nie bawi tylko śpi po 20 godzin na dobę. W końcu musi mieć siły na polowanie i na ... romanse. Ale i tak jest najmilszym stworzeniem na ziemi. 😁

Czytając mojego bloga na pewno wiecie jak lubię podróżować. W swoich wyprawach kieruję się zasadą głoszoną przez  Lao Tzu : "Dobry podróżnik nie ma ustalonych planów, i niekoniecznie zależy mu na dotarciu do konkretnego celu." I ja tak robię. Czasem, jadąc pociągiem (uwielbiam właśnie tak podróżować) potrafię wysiąść na stacji kolejowej w miejscowości która mnie zaciekawiła. I tam zostać, i zanocować! Nie lubię też zwiedzania, podróżowania grupowego. Dlaczego? Bo wtedy jestem zmuszona "widzieć" świat, zabytek, obiekt oczami przewodnika. A ja lubię zatrzymać się, spojrzeć na coś i "wyłowić" z całości mały element który mnie i tylko mnie  zafascynował.

Co jakiś czas prezentuję Wam na blogu różne murale, bo ten rodzaj sztuki bardzo mnie fascynuje. Ale dziś coś innego, ale równie interesującego. Tylne drzwi od paki (skrzyni) ciężarówki!

Znacie to na pewno dobrze:  Uważaj, czarny kot!  Czarny kot przebiegł mi drogę, spotka mnie nieszczęście! Skąd się wzięło to tak niesprawiedliwe nastawienie do tego wspaniałego zwierzęcia? Być może sprawiła to bogini Freja, czczona w Germanii i uznawana za pierwowzór czarownicy, której zawsze towarzyszyły dwa czarne koty. W średniowieczu, kiedy kościół zajmował się tropieniem wszelkiej maści diabłów i czarownic, wierzono, że posiadanie czarnego kota to dowód na uprawianie czarów i konszachty z diabłem. Koty były topione, wieszane lub palone na stosie. A jak jest naprawdę? Czarne koty są bardziej przewidywalne od tych bogato umaszczonych. Mają mniej "humorów" i są też bardziej zrównoważone. Czarne koty mają też bardziej miękkie futro od np. kotów tricolor. A poza tym czarny kolor od zawsze jest modny! W niektórych kulturach do dziś posiadanie czarnego kota jest gwarancją sukcesu i bogactwa. Stąd trzymano w domu tego futrzaka bo to miało zapewnić powodzenie i dostatek dla całej

Każde spotkanie coś wnosi, każdy człowiek niesie w sobie jakąś wartość.👫 Kiedy poznajemy nowych ludzi, zawsze możemy się czegoś nauczyć. Tego pozytywnego jak: radość, czułość czy wzruszenie. Ale możemy też poznać co to niewierność, złość albo fałszywość. Ale nawet jak dostaniemy w twarz, trzeba wyciągnąć wnioski. Bo każdy człowiek staje na naszej drodze po coś. Jest lekcją, przestrogą, komunikatem albo najpiękniejszym prezentem od losu. 💕

Nie chodzi oczywiście o wykopaliska i szczątki psów sprzed 121 lat a o rycinę która została zamieszczona w starym, rosyjskim elementarzu z 1 900 roku. Prócz tego, że rysownik doskonale oddał wygląd tych zwierząt, zwróciłam uwagę na to, że są to zupełnie inne psy niż te które widzimy wokół nas współcześnie.

Znana dziennikarka i podróżniczka  Martyna Wojciechowska powiedziała kiedyś coś, z czym muszę się zgodzić:   "Podróże mają magiczną moc uzdrawiania duszy i zdecydowanie pomagają zdystansować się do problemów dnia codziennego. Nie rozwiązują ich bezpośrednio, jednak pomagają przewartościować i spojrzeć na nie jakby z drugiego brzegu rzeki." Jest w tym prawda, podróż nie może być jednak ucieczką przed życiem, przed problemami. Chyba, że sensem Twojego życia stanie się właśnie podróżowanie!  

Gmina Śliwice – gmina wiejska w województwie kujawsko-pomorskim, w powiecie tucholskim. Centrum Śliwic Jeśli jesteśmy zdrożeni jazdą, można zatrzymać się w barze "Wega" znajdującym się tuż przy głównym skrzyżowaniu Śliwic , gdzie naprawdę za nieduże pieniądze można coś zjeść i ugasić pragnienie. Polecam poprosić o coś, co właściciele przyrządzają we własnym zakresie - będziecie zaskoczeni, że w tak niepozornym miejscu można smacznie (i tanio) zjeść. Replika groty objawień z Lourdes.  Po najedzeniu, proponuję udać się do kościoła. Już przy wejście czeka Was zaskoczenie. Przed wejściem do świątyni odnajdziecie (wzniesioną w 1908 roku) wierną replikę groty objawień z Lourdes. Barokowy, dwukondygnacyjny ołtarz główny z drugiej połowy XVII wieku Sam kościół (neogotyk) pod wezwaniem św. Katarzyny Aleksandryjskiej pochodzi z 1830 roku, ale ma znacznie starszy, pochodzący z końca XVII wieku barokowy ołtarz. Ambona z połowy XIX wieku Chrzcielnica z XIX wieku

W Polsce śnieg, deszcz ciemno i zimno a tymczasem w Australii! I tak tam jest prawie cały rok!

Kościół Świętego Wita - Karczew (źródło: Wikipedia) Karczew to małe, liczące niewiele ponad 10 tysięcy mieszkańców miasteczko położone w województwie mazowieckim. Tak jak każde polskie miasto ma swoją historię, swoje legendy i opowieści. Ja proponuję jednak zatrzymać się w Karczewie i obejrzeć koniecznie jedno miejsce - Kościół Świętego Wita . Kościół został zbudowany w latach 1732-1737 w barokowym stylu. Pomimo, że był wielokrotnie był przebudowywany to prezentuje się okazale. Ponadto, zachowała się (jako część współczesnej budowli) kaplica Karczewskich przynależna wcześniej do zbudowanego w 1541 roku drewnianego kościoła Świętego Bartłomieja. Na mnie szczególne wrażenie zrobiła ambona w kształcie łodzi z żaglem, kotwicą i siecią rybacką. Prócz tego znajduje się w przybytku wiele jeszcze rzeczy, na które warto zwrócić uwagę jak choćby na obrazy pędzla Michała Elwiro Andriollego .

Kolejny, bardzo fajny mural z Rosji. 

Przed Wami kolejne zdjęcie z rosyjskiego elementarza z 1900 roku. Kiedy od 200 lat w Europie znano już pługi stalowe w Rosji, w kraju w którym panowała skrajna bieda stosowano drewniane radło.

W moim zbiorze murali dzisiaj prezentuję rysunek z myszką na plaży. Podoba mi się, że autor uchwycił ten drobny szczegół dzięki czemu gryzoń ma co nalać do kieliszka 😁🐭

W swoich wirtualnych podróżach dotarłam do Australii. Dla nas Europejczyków ten kontynent, to nadal wielka tajemnica. Nic dziwnego, bo to i daleko i podróż kosztuje drogo. O Parku Narodowym Gardens of Stone usłyszałam na blogu prowadzonym przez Polkę mieszkającą właśnie w Australii, w stanie Nowa Południowa Walia, gdzie ten Park się znajduje. Park narodowy Gardens of Stone słynie z niezwykłych pagód z piaskowca oraz klifów i kanionów. Są one przepiękne, ale nie tak znane jak choćby te, które znajdują się w parkach narodowych w USA.

Bo śmiech to zdrowie 😂

Za mną cały tydzień podróżowania. Mimo ograniczeń, mimo nienajlepszej pogody. Jak ja kocham podróżowanie. Może dlatego, że wzięłam sobie do serca powiedzenie  Rachel Wolchin: Jeśli naszym przeznaczeniem byłoby być w jednym miejscu, mielibyśmy korzenie zamiast stóp.

Ten fajny mural sfotografowałam podczas mojego ostatniego pobytu w Warszawie. Nawiązuje do przedwojennego kino-teatru Kometa mieszczącego się na ulicy Chłodnej . Widać tytuły przedwojennych filmów " Antek Policmajster" i "Paweł i Gaweł". A przy okazji brzydki mur zamienił się w piękny obrazek.

Agnetha Fältskog, mimo 71 lat jest pięknym człowiekiem, Autor: Stockholm Pride  CC BY 3.0    Zespół ABBA został założony w 1972 przez Anni-Frid Lyngstad , Benny’ego Anderssona , Björna Ulvaeusa i Agnethę Fältskog . Ich piosenki znają wszyscy od koła podbiegunowego do dalekiej Australii. ABBA była (jest?) bardzo popularna w Polsce. Wczoraj,  5 listopada 2021 roku,  odbyła się premiera płyty Voyage , dziewiątego i ostatniego albumu studyjnego szwedzkiej grupy ABBA.  Jest to pierwszy album grupy z zupełnie nowym materiałem. A trasa koncertowa zespołu na którym będzie prezentowany pożegnalny album rozpocznie się w maju 2022 roku występem w Londynie!

To jedno z ciekawszych malowideł jakie widziałam ostatnio.  Dlaczego? Bo gdyby nie ta kupa piasku która leży przy ścianie budynku na którym powstał mural, to rysunek nie byłby tak niezwykły. Rodzi się pytanie, czy dzieło powstało ad hoc, bo artysta zobaczył że piasek jest składowany w tym miejscu tygodniami, czy to może zupełny przypadek?  

Kiedy ktoś podesłał mi to zdjęcie, nie wiem czemu ale od razu skojarzyło mi się to ze współczesną wersją Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej sportretowaną w książce jej siostry Magdaleny Samozwaniec "Zalotnica niebieska" Bo przecież znana poetka " Była istotą z krwi gorącej i cienkich kości, i kobiecego ciała, które tylko pragnęło kochać... "

  Spodobała mi się dzisiaj poniższa myśl  Paulo Coelho : Jeśli myślisz, że przygody bywają niebezpieczne, spróbuj rutyny. Ona jest śmiercionośna . A przy okazji, czy nie sądzicie że ta wieża jest trochę w stylu  Paulo Coelho?

Okres poprzedzający dzień Wszystkich Świętych, czas kiedy wspominamy naszych bliskich zmarłych skłania do refleksji.  Dziś kilka słów o empatii . Empatia, współczucie dla innych ludzi które mieści się naszych sercach to skarb cenniejszy niż złoto czy diamenty. Osoba która swoją energię kieruje do osób wokół nas, niekoniecznie potrzebujących, zwykle jest szczęśliwa, ma dobre samopoczucie i wewnętrzny spokój. W filozofii znajdziemy nawet teorie, w myśl których pomaganie innym, to tak naprawdę pomaganie sobie. Ja wbrew temu jednak uważam, że Ci, którzy  całym sobą koncentrują na przekazywaniu energii współczucia innym, mają po prostu czyste serca .💕 I tego Wam życzę!

Aby poznać człowieka, trzeba zostać jego towarzyszem podróży. Jest to przysłowie t ureckie i sprawdza się idealnie. Osoby, nawet dobrze nam znane, stają się innymi ludźmi, kiedy wyruszają we wspólną podróż. Często są fajniejsi niż nam się wydawało, ale najczęściej okazują się bufonami i zarozumialcami. Wtedy wspólny pobyt, nawet w pięknym, egzotycznym miejscu może okazać się koszmarem.  

Bardzo poruszający mural, skłaniający do zadumy. Czy to  "Płacz nad Polską" czy to "Polska płacze".  Jakby nie nazwać tego dzieła, obserwując to co dzieje się z Polską, co wyprawiają rządzący, jak schamieliśmy i zobojętnieliśmy przypominają się słowa Kazika: " Coście sk...yny uczynili z tą krainą, pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną. Ci modlący się co rano i chodzący do kościoła chętnie by zabili Ciebie tylko za kształt Twego nosa."

Dawno nie było malowidła z Polski.  Mural z Warszawy to reklama firmy Tymbark, ale jest tak ładny, że warto pokazać.

Wiecie już wszystko? Ale o tej jednej rzeczy pewnie nie wiedzieliście. Elektryczne hulajnogi pojawiły się w Europie już na początku XX wieku. Poniżej taka maszyna z 1916 roku na ulicy w Paryżu.

  Wyrok wydany przez amerykańskiego sędziego. 15-letni chłopiec został przyłapany na kradzieży z amerykańskiego sklepu. W próbie ucieczki chłopak też przypadkowo przewrócił półkę. Po zapoznaniu się ze sprawą sędzia zapytał chłopca:  - Naprawdę coś ukradłeś? Chleb, ser i przewróciłeś półkę uciekając?  Chłopak odpowiedział:  - Tak. Sędzia:    - Dlaczego ukradłeś?  Chłopak powiedział:   - Potrzebowałam tego. Sędzia:   - Nie mogłeś kupić, zamiast kraść? Chłopiec:   - Nie miałem pieniędzy. Sędzia:   -  Mogłeś poprosić rodziców o pieniądze. Chłopak:   -  Mam tylko matkę, która jest chora i nie ma pracy. Ukradłem dla niej chleb i ser.  Sędzia:   - Nic nie robisz, nie masz pracy?  Chłopak:   - Pracowałem w myjni samochodowej. Zrobiłem sobie dzień urlopu, żeby pomóc mamie, więc mnie wyrzucili.  Sędzia po zakończeniu rozmowy z chłopcem  wydał wyrok:  - Kradzież, zwłaszcza kradzież chleba, to bardzo haniebne przestępstwo. I tutaj wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za tę zbrodnię. Dzisiaj wszyscy w t

Rosja słynie z licznych zaniedbanych, często opuszczonych budowli pochodzących z czasów ZSRR. Jakie to pole do popisu dla grafficiarzy. Ten mural bardzo mi się podoba, dzieci na pewno są zachwycone.

 Kto nie pamięta brazylijskiego serialu Niewolnica Isaura ? Jak Polska długa i szeroka ludzie zasiadali przed ekranami telewizorów i zachwycali się losami pięknej niewolnicy. Rolę główną zagrała Lucélia Santos , która właśnie skończyła 64 lata! A zobaczcie jak pięknie nadal wygląda! Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Lucélia Santos (@luceliasantosoficial)

Wybrzeże Amalfi – czyli Costiera Amalfitana to najpiękniejsza linia brzegowa we Włoszech, a jak twierdzi wielu, to najpiękniejsze wybrzeże na Świecie. Ta niewielka miejscowość (niewiele ponad 5 tys. mieszkańców) to dawna kolonia rzymska. Spacerując ulicami miasteczka co i rusz można się natknąć na piosenkarzy, aktorów i celebrytów różnej maści. Zobaczcie jak jest tam urokliwie:

Niedawno wpadła mi w rękę książka  „Nad Nilem Białym i Błękitnym”, którą napisał  Alan Moorehead. Polecam każdemu. I jedna, jakże głęboka myśl występującego w książce w odza Komoro do dziś tkwi w moje głowie: "  Ludzie przeważnie są źli. Jeżeli są silni, żyją kosztem słabych. Dobrzy ludzie są bez wyjątku słabi: są dobrzy, ponieważ nie są na tyle silni, żeby być złymi. "

Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Pensylwania na podstawie badań archeologicznych uznali, że w  Nowej Gwinei już prehistoryczni mieszkańcy hodowali kazuary. I było to na wiele tysięcy lat przed udomowieniem kur i gęsi. Około 18 tysięcy lat temu mieszkańcy Nowej Gwinei wybierali jaja kazuarów z gniazd, a następnie hodowali wyklute z nich ptaki.  To pokazuje, jak niewiele jeszcze wiemy.  źródło