Pamiętnik matki nastolatki

(Do niedawna, bo mamy pandemię) świat stał przed nami otworem. Wystarczyło kupić bilet lotniczy, by w ciągu kilkunastu godzin przenieść się do innej cywilizacji.  Np. do puszczy w dawnych Indochinach. A jak już pojechaliśmy tak daleko, to trzeba koniecznie spróbować miejscowej kuchni.  Oczywiście, jak chcecie, to możecie stołować się w restauracjach hotelowych, ale za 4, 5 gwiazdek słono zapłacicie. Jednak wystarczy trochę odjechać od centrum i napotkacie na taką małą chatkę, gdzie prowadzony jest rodzinny interes. To co z daleka wyglądało całkiem całkiem z bliska już trochę mniej zachęcająco. Ale cóż, co kraj to obyczaj. Dobra rada, jak już wybraliście przybytek w którym się zatrzymacie na posiłek, lepiej nie zaglądajcie do kuchni 😀  I kiedy już myślicie: "co ja tutaj robię, przecież tego co tu pichcą nie da się zjeść", czeka na Was niespodzianka.  

 

 

To dzieje się tuż obok nas, za wschodnią granicą. Nie zapominajmy o naszych sąsiadach, naszych braciach z Białorusi.  

  Wschód słońca jak z bajki 💓💙💚💛💜

Dawno nie zamieszczałam na blogu przepisów kulinarnych, dziś to nadrabiam, bo właśnie jutro zamierzam zrobić zupę piwną ! To nie jest dowcip, taka zupa istnieje i w niektórych rejonach Europy jest popularna, bo o kazuje się, że piwo nie tylko doskonale chłodzi w ciepłe dni, ale może stanowić podstawę do zrobienia smacznej zupy. Składniki Jeden litr jasnego piwa, 1/2 kg twarogu, 150 g czerstwego, razowego chleba, 250 ml śmietany, sól i cukier do smaku. Wykonanie Chleb i twaróg pokroić w kostkę. Piwo wlać do garnka, podgrzać, posolić i posłodzić do smaku. Następnie dodać drobne kostki chleba i wymieszać. Następnie wolniutko i ostrożnie wlewać śmietanę do gorącego piwa delikatnie mieszając. Tuż przed podaniem wrzucić kostki sera. Smacznego

  Informacja ze strony Fundacji " Instytut Społeczeństwa Otwartego " Z uwagi na narastające represje władzy wobec obywateli, Fundacja Instytut Społeczeństwa Otwartego uruchomiła program pomocy ofiarom prześladowań politycznych "Wzajemna Pomoc". Celem programu jest udzielanie pomocy finansowej osobom prześladowanym z powodów politycznych lub światopoglądowych. W ostatnich tygodniach jesteśmy świadkami narastających represji wobec obywateli. Dochodzi do licznych aktów przemocy w postaci użycia tajnych oddziałów policji, pałek, gazu, pałek teleskopowych i granatów hukowych wobec pokojowych demonstracji. Policja po raz pierwszy od 68 roku weszła na teren wyższej uczelni łamiąc prawo. Siły bezpieczeństwa regularnie i z premedytacją przekraczają swoje uprawnienia nielegalnie represjonując obywateli. Policja masowo wręcza mandaty uczestnikom legalnych demonstracji. Do sądów wysłano do tej pory kilkaset wniosków o ukaranie uczestników. Wszystkich przypadkach kary nałożone p

  Przemysław Czarnek, by Adrian Grycuk - CC BY-SA 3.0 p l " Minister Czarnek nie zdał z pracy zdalnej " - pod takim, trochę złośliwym tytułem TVN 24 zamieścił informację o problemach ministra w trakcie posiedzenia sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży. Przemysław Czarnek i jego współpracownicy uczestniczący zdalnie w obradach komisji mieli ciągłe problemy techniczne. Znikał mu obraz z ekranu, minister nie umiał się połączyć mimo, że miał do pomocy pracowników. Kiedy jednak sobie przypomnę z jaką ochotą minister Czarnek krytykuje innych, to trochę mnie złośliwość dziennikarzy TVN nie dziwi. źródło

"Cyniczne słowa dyrektora katolickiej rozgłośni są jak plunięcie w twarz konkretnym ludziom. Ofiarom grzechu pedofilii i molestowania seksualnego w Kościele. Rodzicom, którzy z ufnością powierzali swoje dzieci konkretnym kapłanom. Dzieciom, których ciało, psychika i duch - święte i nienaruszalne - zostały brutalnie naruszone, zdeptane, pogwałcone." To reakcja na słowa ojca dyrektora z Torunia. I artykuł nie ukazał się w Gazecie Wyborczej, Rzeczpospolitej czy na stronie Onetu. Ukazał się w Gościu Niedzielnym , czyli w mediach gdzie PiS i zakonnik z Torunia byli dotąd raczej gloryfikowani. Szkoda że autorka Aleksandra Piertyga nie pociągnęła sprawy dalej. Szkoda, że nie dodała, że na mszy był minister sprawiedliwości który nie odciął się od słów Tadeusza Rydzyka, a jego milczenie jest wymowne! Cały artykuł - TUTAJ

Zorza polarna . Niby zwykłe zjawisko fizyczne związane z przepływem prądu w jonosferze, a jakie wzbudza emocje estetyczne.

Coraz więcej kupujemy przez internet, coraz więcej korzystamy z usług firm kurierskich, a oszuści o tym wiedzą! Ostatnio coraz popularniejsza jest metoda podszywania się pod firmę DPD i próba wyłudzenia pieniędzy. Metoda jest o tyle perfidna, że chodzi o drobną kwotę (4,2 zł). Adresat często nie sprawdzi o jaką przesyłkę chodzi, machnie na to ręką i zapłaci, bo taka drobnostka.  I o to chodzi oszustom. Tysiące takich wpłat i nazbiera się pokaźna sumka. Moi drodzy, uważajcie i nie dajcie się nabrać!   

Bardzo popularne jest w necie stwierdzenie, że bycie w PiS to stan umysłu. Oczywiście że się z tym nie zgadzam, bo sama znam (ze dwóch 😀) w miarę "normalnych" członków tej partii, którzy często sami są zażenowani poczynaniami swoich przywódców. Ale jak się słyszy takich posłów jak Bartosz Kownacki... Co więc ten poseł wymyślił? Otóż zaproponował, aby  „ ...wprowadzić opłatę w wysokości 100 zł na osobę za możliwość wejścia do galerii handlowej. Zwrotne po okazaniu paragonu potwierdzającego zakupy ” Nie, to nie jest żart, on tak naprawdę zaproponował. Może by tak najpierw pogadał z decydentami ze swojego rządu, to ich nieprzemyślane i chaotyczne decyzje spowodowały, że w  sobotę 28 listopada po ponownym otwarciu galerii handlowych przed sklepami pojawiły się tłumy klientów. To już nawet tego nie potrafiliście przewidzieć?

Jeszcze z dzieciństwa pamiętam bajkę wyświetlaną na rzutniku z kliszy przesuwanej pokrętłem, o Jacusiu, który znalazł kwiat paproci… Ten mylny i mglisty obraz, może nawet fałszywie został opisany świadomie. A jak jest naprawdę? Kwiat paproci miał pojawiać się tylko raz w roku, w czasie najkrótszej nocy, Noc Kupały, o północy. Jeżeli sięgniemy do źródeł słowiańskich, znajdziemy taką informację: Kwiat paproci w dosłownym znaczeniu jest jedynie energetycznym blaskiem, bez koloru, a zobaczyć go można wyłącznie trzecim okiem. Słowianie wyruszali na jego poszukiwania dopiero po wykonaniu rytuałów oczyszczających w Noc Kupały, ale nie aby go zerwać, jak w baśniach opisują chrześcijanie, gdzie taki kwiat miało się wkładać pod piętę do buta w celu znalezienia bogactwa materialnego, ale dla wzmocnienia naturalnej siły służącej dobru rodziny (rodu, klanu). Osoba o czystych myślach mogła dzięki kwiatowi paproci powielić swoją moc twórczą, większą inspirację i efekt swoich działań także na polu

Trend na rynku na całym świecie jest widoczny. Jesteśmy skłonni  wydać więcej pieniędzy na produkty pochodzące od zwierząt, które były trzymane w lepszych warunkach.  Ale producenci ostrzegają. Dłuższe trzymanie drobiu aby dorósł on do wagi i rozmiarów odpowiednich do sprzedaży, może zwiększyć zanieczyszczenie środowiska. Ciekawy artykuł na ten temat - TUTAJ

Jeżeli myślicie, że Albania to nadal ten sam kraj co jeszcze 15 lat temu, to bardzo się mylicie. Turyści, którzy byli w Albanii twierdzą, że są tam bardzo ładne, wygodne hotele, a jedzenie w restauracjach nie smakuje jeszcze jak wszędzie na świecie. Jest nadal egzotycznie a na dodatek ceny są niższe niże np. w Chorwacji. A Albania jest piękna, co można zobaczyć na tych zdjęciach.

  Na zdjęciu widać, jak agresywna młoda kobieta atakuje milicjanta. Użycie gazu wobec ekstremy było w pełni uzasadnione! T ak wyglądałby podpis pod zdjęciem gdyby puszczono to w TVPIS.  Ale scena oczywiście pochodzi ze stanu wojennego. Dla tych co nie widzą różnicy pomiędzy tymi wydarzeniami a atakami na kobiety wczoraj w Warszawie - przyjrzyjcie się dobrze, jest różnica. Tu funkcjonariusz jest umundurowany, tam gazu używają zamaskowani osobnicy po cywilu!

  Ten tekst rozwścieczył jakiegoś discopolowca, którego nazwiska (ani piosenek) nie pamiętam. Discopolowiec ten podlizuje się władzy PiS i miał dostać od ministra niby-kultury niezłą kasę. Twierdzi, że Kult to zespół którego nikt nie zna, a on ma miliony słuchaczy i na miliony (a nie tysiące) zasługuje. Widać, że jest ociężały nie tylko na cielsku, bo Kult to zespół Kultowy a o discopolowcu nikt niedługo pamiętać nie będzie.        

W ramach moich podróży odwiedziłam kiedyś cerkiew w Wilnie. Nie zrobiła na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia, ale koleżanka podesłała do mnie to zdjęcie: Wspaniałe dzieła sztuki religijnej. Chciałabym to wszystko zobaczyć "na żywo".

Wokół słychać narzekania na sztukę nowoczesną. Czasem też mi się wydaje, że np. cyrkiel wbity w czarną kartkę papieru nie jest rzeźbą 😀  Ale można inaczej - tak jak choćby na tym zdjęciu które Wam prezentuję.

 

Bliźnięta 😁 

Czy niedługo rząd PiS będzie zaglądał nam w dekolt i mierzył długość spódniczek? Sądząc po tym anonimowym liście ich elektorat byłby z tego powodu szczęśliwy!   

Czy szkoła "zabija" indywidualność?  Tego nie wiem, ale zamiast dać uwagę uczniowi - nagrodziłabym go za przedsiębiorczość. Jak dla mnie Maksymilian to przyszły minister finansów!

 Internet pełen jest takich pomysłów, ale ten mnie po prostu powalił 😁😂

fot. Paweł Sowa/Wydział Prasowy UM w Bielsku-Białej Nie jest łatwo mnie zaskoczyć, ale ten fakt na początku brzmiał jak bajka. Farba która pochłania zanieczyszczenia ? W  Bielsku-Białej zrealizowano e kologiczny projekt artystyczny, przy ul. Adama Mickiewicza powstał mural o powierzchni 100 m2, który przez 10 lat będzie zmniejszał zanieczyszczenie powietrza! Okazuje się, że farby którymi wykonano to dzieło (firmy Airlite)  działają na zasadzie porównywalnej do procesu fotosyntezy u roślin . Zadziwiające! źródło

Cholera ludzie!  Tak trudno zrozumieć nowe ograniczenia? To proste i logiczne .  Np. strefa żółta. Nie wolno ćwiczyć na siłowni, bo to skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne. Dlatego zamiast ćwiczeń warto iść coś zjeść. Bo jeść w każdej knajpie można, na spokojnie i bez maseczki. No chyba, że ktoś chciałby zjeść na ulicy, to mu nie wolno, bo jedzenie na ulicy jest skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne. W knajpie wolno, na ulicy nie. Proste i logiczne .  Ale pamiętajmy, że i w knajpie robi się niebezpiecznie, lecz tylko po godz. 21:00. Wtedy wyłącznie na wynos. Byle NIE na ulicy. Za to na ulicy w zgromadzeniu (bez jedzenia!) może uczestniczyć max 25 osób. No chyba, że pójdą do kościoła, to wtedy ile dusza zapragnie, bo jak kościół duży to może być nawet 50 lub 100, trzeba se policzyć. W kościele na mszy 1 osoba na 4 m2.  No chyba, że to nie jest msza tylko mecz. To wtedy nawet na stadionie, na powietrzu - ZERO. Absolutne zero, bo to skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne. N

  Czy tak będzie wyglądał nowy podręcznik dla dzieci przygotowujący do życia w rodzinie?   

Moi znajomi zamieszczają w mediach społecznościowych zdjęcia ze swoimi zbiorami grzybów. To już chyba w Polsce tradycja 😀 Ale ja ku przestrodze zamieszczam tablicę z jednej z restauracji:

Pan jechał bez maseczki, za to...  

Niektórzy są w czepku urodzeni, a już do grona szczęściarzy na pewno się zalicza kierowca tego samochodu!

Każdy ma takie miejsca, które chciałby odwiedzić - tak mam i ja. Jednym z takich miejsc jest Toskania i słynny most Ponte della Maddalena . Ten cud techniki jest zwany również Ponte del Diavolo „diabelski most”, bo ludziom w czasach jego powstania wydawało się, że jego wybudowanie było niemożliwe bez pomocy czarta. Wiąże się z tym legenda: M istrz murarski który budował most bardzo martwił się opóźnieniem prac, bo zbliżał a się pora gwałtownych deszczy i powodzi. Pewnego razu załamany zaczął bluźnić, czym przywołał szatana. Diabeł obiecał dokończyć budowę w ciągu jednej nocy w zamian za pierwszą duszę, która przejdzie przez most. Murarz się zgodził i most został ukończony. Jednak budowniczy, obmyślił wspólnie z księdzem fortel i kazał pierwszemu przejść przez most małemu pieskowi. Diabeł, rozwścieczony tym oszustwem porwał psa, rzucił się do rzeki i nigdy więcej go tam nie widziano. 

  Czy epidemia koronawirusa zachwieje starą świecką tradycją? 😀 W każdym razie dziś, 29 września obchodzimy Dzień Całowania Dziewczyn w usta . I Panowie, nie zmarnujcie tego 💋💋😘

  Nie jest to reklama, no może trochę😀, ale zawsze będę wspierała działania sprzyjające ochronie środowiska. A firma Inco produkująca Ludwika wypuściła w tym roku nową serię płynów do mycia naczyń, które mają być ekologiczne. Nowoczesna formuła jest biodegradowalna a płyny mają być przyjazne dla skóry.

Wielu polityków należących do PiS wpada na "genialne" pomysły i co rusz słyszymy o projektach nowatorskich uchwał czy ustaw. Tylko czekać, jak jednemu z nich nie spodoba się znak drogowy A-11 "nierówna droga" bo zbyt eksponuje .... wdzięki 😀 To może należy go zmodyfikować :)  

Bardzo ciekawą rzecz ostatnio wyczytałam. Otóż, niektórzy ekolodzy dowodzą, że sortowanie śmieci może sprzyjać rozwojowi konsumpcjonizmu . Niektórzy konsumenci uważają bowiem, że jeżeli starannie sortują szkło, papier i plastik, to nie zatruwają planety. Mają czyste sumienie. Więcej na ten temat - TUTAJ .

To już po raz kolejny, nie wiadomo który wraca temat pobierania kaucji za opakowania po napojach . Temat wałkowany w Polsce wielokrotnie, po 6 latach u władzy PiS zapowiada systemowe rozwiązania. Propozycje ministerstwa idą w tym kierunku, by nie było konieczne przy zwrocie opakowań okazanie paragonu. Słuszny kierunek! Ale no cóż, przyznam że jestem jak niewierny Tomasz, bo nadal nie widzę milionów samochodów elektrycznych i setek tysięcy mieszkań, które zapowiadali Premier Szydło i Morawiecki. Pożyjemy - zobaczymy.

Skacząc po kanałach telewizyjnych przez przypadek włączyła mi się TVPiS. Rzuciłam okiem na pasek na dole ekranu i zauważyłam taki napis " ... Telewizja publiczna oszukiwała swój naród...." Czyżby Jacek Kurski składa samokrytykę pomyślałam przez chwilę i teraz będą mówić prawdę? I zatrzymałam się na moment, aby przeczytać jeszcze raz. I wtedy stało się jasne, pełen napis brzmiał:    " Białoruska Telewizja publiczna oszukiwała swój naród.... ".

Buty w zamrażalniku , to niesamowita, ale i skuteczna metoda na uratowanie butów które zaczynają nieprzyjemnie pachnąć. I nie uśmiechajcie się z przekąsem - to naprawdę jest higieniczny sposób i do tego działa! Aby pozbyć się pleśni i grzybów wkładamy buty (w folii) do zamrażalnika na dwie doby ( 48 godzin) . Buty powinny być suche i co oczywiste czyste! Najważniejszy jest jednak sam etap odmrażania. Powinniśmy odmrażać je powoli, z dala od słońca czy kaloryfera.  W razie potrzeby zabieg można powtórzyć. To powinno pozbyć się niemiłego zapachu Waszego obuwia.

Do takich wniosków doszli naukowcy  z Uniwersytetu Nauk Stosowanych w Amsterdamie w Holandii. Okazuje się, że najlepiej podczas odchudzania radziły sobie te osoby, które były wspierane przez partnera. Motywacja i wsparcie podczas zmiany codziennych nawyków zwiększało szansę na sukces (czyli zrzucenie zbędnych kilogramów) nawet trzykrotnie! źródło

  Jak na pierogi z Bogiem to nawet nie jest drogo 😁

Pamiętacie Dorotę Naruszewicz, piękną polską aktorkę, znaną między innymi z roli Beaty w serialu „Klanu”? Ma 49 lat i wygląda świetnie. I daje nam dojrzałym kobietom przykład, że pół wieku to obecnie nic takiego i można być nadal przedmiotem zainteresowania mężczyzn 👩 Wyświetl ten post na Instagramie. „Wolnoć Tomku w swoim domku” Czyż nie? 😉😉 Dorota ☀️🌈🌿🌿 #chwiladlasiebie #boddy #niedziela #aktorka #bodypositive Post udostępniony przez Dorota Naruszewicz (@dorotanaruszewicz_) Sie 30, 2020 o 3:04 PDT

Koronawirus zmienił wiele rzeczy. W pracy, w rodzinach w służbie zdrowia w handlu. Niedawno przeczytałam wywiad z  Marcinem Czyczerskim,  prezesem  CCC, który opowiadał jak pandemia zmieniła rynek obuwia. Okazało się, że przestaliśmy kupować buty eleganckie: szpilki i pantofle a  wybieramy obuwie casualowe, sportowe . Dlaczego? Podczas epidemii rzadziej  chodziliśmy do pracy, do biur, nauczyciela do szkół - potrzebowaliśmy więc obuwia wygodnego. Ponadto z uwagi na ocieplenie skróciła się zima i teraz praktycznie przez cały rok możemy chodzić w sneakersach.

Taki widok zdarza się coraz częściej. Dodatek prokreacyjny (500+) sprawił, że pewne kobiety bycie w ciąży traktują jak swego rodzaju biznes. Oczywiście uogólnienia są krzywdzące dla większości Pań, ale taka postawa to wcale nie jest margines.

Model statku Wilhelm Gustloff (źródło: Wikimedia) Aby przekonać się, jak obecnie powinniśmy myśleć o zatopieniu „ Gustloffa ” i jaka w tej mierze obowiązuje obecnie w Polsce wykładnia historyczna, warto zajrzeć do źródeł niemieckich. Już na wstępie ciekawostka - statek pomocniczy Kriegsmarine – „ Wilhelm Gustloff ” opisywany jest tam często jako statek pasażerski! Tak, wycieczkowy, pasażerski, służący do przewożenia cywili – przemilczając fakt, że na czas wojny został uzbrojony i zmilitaryzowany przez marynarkę wojenną. Duże zamieszanie jest też przy liczeniu liczby ofiar. I nie chodzi o to, że jest ona zawyżona czy zaniżona – są to szacunki, praktycznie nie do wyliczenia. Chodzi jednak o sposób „jakościowego” podawania liczby ofiar. Niemcy podają co prawda, że prócz 173 członków załogi okrętu znajdowali się tam również żołnierze z zaliczeniem jednak większości z nich do formacji pomocniczych Kriegsmarine. No to przyjrzyjmy się temu bacznie. Było 162 rannych ż