Pamiętnik matki nastolatki

Czy szkoła "zabija" indywidualność?  Tego nie wiem, ale zamiast dać uwagę uczniowi - nagrodziłabym go za przedsiębiorczość. Jak dla mnie Maksymilian to przyszły minister finansów!

 Internet pełen jest takich pomysłów, ale ten mnie po prostu powalił 😁😂

fot. Paweł Sowa/Wydział Prasowy UM w Bielsku-Białej Nie jest łatwo mnie zaskoczyć, ale ten fakt na początku brzmiał jak bajka. Farba która pochłania zanieczyszczenia ? W  Bielsku-Białej zrealizowano e kologiczny projekt artystyczny, przy ul. Adama Mickiewicza powstał mural o powierzchni 100 m2, który przez 10 lat będzie zmniejszał zanieczyszczenie powietrza! Okazuje się, że farby którymi wykonano to dzieło (firmy Airlite)  działają na zasadzie porównywalnej do procesu fotosyntezy u roślin . Zadziwiające! źródło

Cholera ludzie!  Tak trudno zrozumieć nowe ograniczenia? To proste i logiczne .  Np. strefa żółta. Nie wolno ćwiczyć na siłowni, bo to skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne. Dlatego zamiast ćwiczeń warto iść coś zjeść. Bo jeść w każdej knajpie można, na spokojnie i bez maseczki. No chyba, że ktoś chciałby zjeść na ulicy, to mu nie wolno, bo jedzenie na ulicy jest skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne. W knajpie wolno, na ulicy nie. Proste i logiczne .  Ale pamiętajmy, że i w knajpie robi się niebezpiecznie, lecz tylko po godz. 21:00. Wtedy wyłącznie na wynos. Byle NIE na ulicy. Za to na ulicy w zgromadzeniu (bez jedzenia!) może uczestniczyć max 25 osób. No chyba, że pójdą do kościoła, to wtedy ile dusza zapragnie, bo jak kościół duży to może być nawet 50 lub 100, trzeba se policzyć. W kościele na mszy 1 osoba na 4 m2.  No chyba, że to nie jest msza tylko mecz. To wtedy nawet na stadionie, na powietrzu - ZERO. Absolutne zero, bo to skrajnie nieodpowiedzialne...

  Czy tak będzie wyglądał nowy podręcznik dla dzieci przygotowujący do życia w rodzinie?   

Moi znajomi zamieszczają w mediach społecznościowych zdjęcia ze swoimi zbiorami grzybów. To już chyba w Polsce tradycja 😀 Ale ja ku przestrodze zamieszczam tablicę z jednej z restauracji:

Pan jechał bez maseczki, za to...  

Niektórzy są w czepku urodzeni, a już do grona szczęściarzy na pewno się zalicza kierowca tego samochodu!

Każdy ma takie miejsca, które chciałby odwiedzić - tak mam i ja. Jednym z takich miejsc jest Toskania i słynny most Ponte della Maddalena . Ten cud techniki jest zwany również Ponte del Diavolo „diabelski most”, bo ludziom w czasach jego powstania wydawało się, że jego wybudowanie było niemożliwe bez pomocy czarta. Wiąże się z tym legenda: M istrz murarski który budował most bardzo martwił się opóźnieniem prac, bo zbliżał a się pora gwałtownych deszczy i powodzi. Pewnego razu załamany zaczął bluźnić, czym przywołał szatana. Diabeł obiecał dokończyć budowę w ciągu jednej nocy w zamian za pierwszą duszę, która przejdzie przez most. Murarz się zgodził i most został ukończony. Jednak budowniczy, obmyślił wspólnie z księdzem fortel i kazał pierwszemu przejść przez most małemu pieskowi. Diabeł, rozwścieczony tym oszustwem porwał psa, rzucił się do rzeki i nigdy więcej go tam nie widziano.