Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2016

Częste mycie skraca życie?

Lato, gorąco. Pisać się nie chce, a dawno już nic nie skrobnęłam :) Ale dziś, po raz kolejny musiałam skorzystać z autobusu miejskiego. Na początku nic nie zapowiadało tragedii, do czasu gdy obok mnie stanęła Pani. Nie powiem, nawet dobrze ubrana  - ale ten odór. Nie, nie brzydki zapach, ale odór właśnie! Cofnęłam się kilka kroków i prawie wpadłam na Pana, w klapkach i sandałach, który cuchnął jakby właśnie wydostał się z szamba. Wysiadłam na następnym przystanku.... Na zdjęciu powyżej mamy taki cudowny wynalazek: mydło! Od lat towarzyszy nam w domu, leży na umywalce, obok wanny (choć teraz to częściej mydło w płynie lub żel do kąpieli). I jest tanie. W takim Lidlu czy Biedronce kostka kosztuje niewiele ponad 1 zł. A tymczasem (według ostatnich badań)  Polacy myją się gruntownie raz w tygodniu! Co piąty Polak po wyjściu z toalety nie myje rąk. Bieliznę zmienia średnio co drugi dzień! Ale już z myciem zębów jest znacznie gorzej.  Połowa z nas myje je o...

Slimjet 11.0.1.0 - szybka i bezpieczna przeglądarka internetowa

Dziś mała zmiana tematu. Chcę się z Wami podzielić narzędziem bez którego nie da się korzystać z internetu. Chcę polecić przeglądarkę internetową - Slimjet . Moim zdanie to prawdziwa perełka spośród wielu programów tego typu. Jej cechą charakterystyczną jest szybkość, dzięki czemu przeglądanie stron jest komfortowe. Przeglądarka internetowa oparta jest na kodzie Chromium, a po instalacji sama wykrywa język polski.  Kolejna fajna sprawa, to dostępność programu w wersji portable, co pozwoli na jej przetestowanie bez zaśmiecania rejestru.  Slimjet do pobrania  TUTAJ

Ta kura ciągle się na mnie patrzy :)

Pewnie jak w każdym domu, tak i u mnie każde rodzinne spotkanie jest okazją do wspomnień. Szczególnie najstarsi w rodzinie są prawdziwą skarbnicą rodzinnych opowieści. Wiele z nich jest nie do zweryfikowania, z pewnością podkoloryzowanych. Bo jak np. sprawdzić, czy jako dziecko rzeczywiście sikałaś codziennie do łóżeczka? Albo, że  wyganiałaś  wszystkie dzieci z piaskownicy bijąc je po głowie łopatką! Ale teraz będzie opowieść na 100 % prawdziwa, potwierdzona na piśmie :) Ostatnio byliśmy u mojej rodziny na wakacyjnej gościnie. Przy stole snuto różne opowieści.  Jeden z wujków przypomniał, jak moja 3-4 letnia córka przyjechała pierwszy raz na wieś, pod opieką mojej mamy. Nocowali u prababci, w tradycyjnym chłopskim domu, gdzie były i konie i krowy i mnóstwo drobiu. Moja mała córeczka początkowo nie mogła się odnaleźć w gospodarstwie. Chodziła ciągle uczepiona babcinej sukienki, i ciągle się za nią chowała, mimo, że na podwórku nie było nikogo obcego. W koń...

Nie bójmy się być sentymentalni

Każdy człowiek z wiekiem staje się coraz bardziej sentymentalny. Z rozrzewnieniem ogląda stare zdjęcia, czyta papierowe listy (czy dziś ktoś jeszcze takie pisze?), przegląda wycinki z gazet. Ostatnio, na takiej podróży sentymentalnej spędziłam i ja cały wieczór. Kiedy moja córka pojechała ze znajomymi "pod namiot" postanowiłam zrobić porządki i zaczęłam przeglądać pudło ściągnięte z pawlacza. Jakie skarby tam znalazłam: - dyplomy córki za osiągnięcia w nauce i sporcie, - l aurki i rysunki jakie otrzymywałam od córki na dzień mamy, lub po zajęciach plastycznych, - karteczki, stare zeszyty, świadectwa itp. I coś co sprawiło, że łzy pociekły mi po policzkach - malutki, kilkucentymetrowy bucik :)

Oparzenia u dzieci - czyli oczy dookoła głowy!

Ostatnio bardzo zasmuciła mnie informacja którą podały media:  " . . mała dziewczynka z Pęczniewa na rodzinnej imprezie przyglądała się rozpalaniu grilla i uległa poparzeniu. Objęło u niej 40 procent ciała... ." Przed oczami stanęła mi moja mała. Pomyślałam jak to dobrze, że w dzieciństwie nie spotkało jej nic złego. I nagle przed oczami stanęła mi  przygoda mojej córeczki, kiedy miała niecały roczek. Byliśmy z wizytą u brata, wtedy jeszcze kawalera. Był on zamiłowanym majsterkowiczem, wszystko i wszystkim dookoła coś naprawiał, ciągle grzebał w jakiś starych radiach, telewizorach itd.  Jego mieszkanie to było jedno wielkie składowisko śrubek, gwoździ, młotków drucików i kabli. Akurat siedzieliśmy w pokoju, a mała córeczka bawiła się na dywanie. Do brata przyszły dwie koleżanki, atmosfera była swobodna i trochę seksualna :) W pewnym momencie musiałam wyjść do łazienki, więc poprosiłam o zainteresowanie się małą która grzecznie bawiła się na podłodze...