Wczoraj wraz z mężem wybraliśmy się do małej restauracyjki. W menu zauważyłam pozycję "kartacze". Miły Pan restaurator potwierdził, że pyzy te cieszą się uznaniem gości i są smaczne. Zamówiłam, zjadłam i powiem tak, one nawet przy cepelinach nie stały! Nasza rodzina wywodzi się różnych części Polski, ale babcia pochodzi ze Wschodu. A na Podlasiu, Suwalszczyźnie, a już na pewno w Wilnie na stołach królowały cepeliny zwane inaczej kartaczami lub bardziej swojsko pyzami z mięsem. Słynne pyzy z mięsem robiła i moja babcia i moja mama. Rzadko bo roboty przy tym sporo, ale danie to był prawdziwy rarytas i uczta dla podniebienia. A jak cepeliny robiła moja babcia? Składniki 1/2 kg mielonego mięsa pół na pół wieprzowego i wołowego. 2 kg średnich ziemniaków 1 łyżeczka majeranku pieprz i sól do smaku Do okraszenia przyda się tłuszcz ze skwarkami i cebulą. Wykonanie Najpierw zaczynamy od mięsa. Mieli się je dwa razy, doprawia i wyrabia na zwartą masę. Można w r...