Jakie tematy budziły największe zainteresowanie w roku 2023?

Zbliżający się koniec roku zachęca do pewnych posumowań. Zaglądam więc do statystyk mojego bloga "Pamiętnik matki nastolatki", prowadzonego trochę dla zabawy, a trochę jako forma terapii. Taki był cel, ale z uwagi na brak czasu na jego prowadzenie, to myślałam, że pewnie nikt go nie czyta.

A jednak statystki pokazały coś innego. W roku 2023, do połowy grudnia zajrzało do niego blisko 37 tysięcy osób. Wiem, że nie ma czym się chwalić, i na topowych blogerach wrażenia nie zrobię, ale dla mnie fakt, że zagląda tu przeciętnie 100 osób dziennie ma znaczenie.

A jakie tematy budziły Wasze największe zainteresowanie w roku 2023?

Na pierwszym miejscu był absolutny hit, czyli post zatytułowany "Piękne słowa Piotra Fronczewskiego o matce". Wpis pobił w tym roku wszelkie rekordy. Dość powiedzieć, że był ponad 7 razy częściej wyświetlany niż drugi post na liście rocznych hitów.

Na miejscu drugim był mój wpis Po co gówniarzowi kredki? gdzie bardzo zbulwersowana faktem sprzedawania do komisu wyprawki szkolnej usłyszałam w lombardzie słowa jak w tytule.

Na trzecim miejscu, wysoko utrzymuje się wpis który miał być w zamyśle satyryczny ale wypadł chyba trochę makabrycznie: Usta jak u glonojada, czy naprawdę te kobiety się Wam podobają?

Tuż za podium na miejscu czwartym stara metoda leczenia reumatyzmu: Chusteczką w mrowisko, czyli ludowa metoda leczenia reumatyzmu

Usłyszałam ją od zaprzyjaźnionego bartnika (czy ktoś jeszcze zna to słowo?) od którego kupuję czasem miód.

Miejsce piąte coś znowu dla pań: Nadżerka – co każda kobieta powinna o niej wiedzieć

Wpis nie mój, ściągnięty z portalu z gotowymi tekstami, ale uznałam, że jako matka młodej kobiety powinnam go udostępnić na blogu.

Miejsce szóste dla wpisu: Miej otwarty umysł!

To ciekawa historia opowiadająca o początkach biznesu Marka Zuckerberga, właściciel Facebooka. Brzmi jak bajka, ale wydarzyła się naprawdę.

Szczęśliwą siódemkę zamyka wpis: Papa Smerfik - zmarł kolejny aktor z tego kanału "Łysy" czyli Krzysztof

To ma już czysty związek z moimi zainteresowaniami. Spotykam się z osobami uzależnionymi, często bezdomnymi i często słucham ich historii przedstawianych w Internecie. To może być przestroga, bo śmierć, szybka śmierć to w ich przypadku coś normalnego.

Wszystkim Wam, którzy wciąż zaglądacie na mojego bloga obiecuję, że będę od czasu wrzucać na niego jakieś ciekawe historie i moje przemyślenia.

Dziękuje za to że jesteście!